Sprawy rodzinne
Z projektantką biżuterii Moniką Rich Kosann i jej córkami porozmawiamy dziś o jedzeniu, pielęgnowaniu urody i wspomnieniach związanych ze Świętami.

Fotografowanie i projektowanie biżuterii nie wydają się profesjami, które idą w parze. Dzięki swojej pasji do każdego z tych zajęć, Monica Rich Kosann połączyła je w zadziwiający sposób. „Zawsze byłam pod dużym wpływem fotografów początku XX wieku. Byli oni dla mnie zawsze źródłem inspiracji”, wyjaśnia popijając herbatkę z córkami pewnego popołudnia w Nowym Jorku. „Byli pierwszymi fotografami, którzy zajmowali się nie tylko dokumentowaniem, ale i robieniem pięknych zdjęć. Ni z tego, ni z owego ludzie zaczęli postrzegać fotografie jako dzieła sztuki. A jednocześnie akcesoria kobiet uwiecznionych na tych zdjęciach okazały się bardzo ponadczasowe i osobiste. Pudry w kompaktach, papierośnice, medaliony. Wszystkie te przedmioty stanowiły dzieła sztuki, były osobiste i wyjątkowe”.
Prowadząc dobrze prosperujący biznes w dziedzinie fotografii portretowej, a jednocześnie uprawiając dodatkowe hobby w postaci poszukiwania antyków po całym świecie, Kosann oferuje klientom zdjęcia z medalionami i pudrami w kompaktach w stylu vintage, które znajduje podczas swoich podróży. Tak mocno pokochała te przedmioty, że zdecydowała się stworzyć własne. „Cóż tu dużo mówić, lubię opowiadać historie”, podsumowuje Kosann. „Od zawsze kochałam bransoletki z zawieszkami oraz naszyjniki z wisiorkami, które opowiadają historię danej kobiety”. W sezonie świątecznym opowiada tę historię Estée Lauder poprzez limitowaną 17-elementową kolekcję zawieszek, medalionów i kompaktów. Każdy z tych elementów zawiera produkt do makijażu lub zapach.
Wszystko ma znaczenie. Wszystko opowiada historię.
Kosann ma dwie piękne córki - Laurę i Danielle, które razem prowadzą bloga The New Potato poświęconego jedzeniu, modzie i stylowi życia. (Najwyraźniej odziedziczyły kreatywność i umiejętność opowiadania historii po matce.) Estée Stories z przyjemnością spotkały się z wszystkimi trzema paniami Kosann, aby porozmawiać z nimi na temat jedzenia, pielęgnowania urody i rodzinnych wspomnień związanych ze Świętami. Poniżej przedstawiamy naszą rozmowę.
OPOWIEDZ NAM O SWOICH INSPIRACJACH, KTÓRE POMOGŁY CI STWORZYĆ ŚWIĄTECZNĄ KOLEKCJĘ DLA ESTÉE LAUDER.
Monica: Tworzenie kolekcji dla Estée Lauder sprawiło mi tyle frajdy, że nawet nie umiem tego wyrazić. Wielką przyjemność sprawiało mi opowiadanie historii za pomocą pożądanych przez kobiety kompaktów. Macie kolekcjonerów, którzy je uwielbiają od lat, więc chciałam pozostać wierna mojej marce. Wszystko ma znaczenie, wszystko opowiada historię. Chciałam, aby kobiety kupowały te produkty i mogły, zupełnie tak jak w przypadku mojej biżuterii, opowiedzieć swoje historie. [zwracając się do córek] Dałam Wam dziewczyny żabkę.
Laura: Tak, uwielbiam ją. Dostałam żabkę, jest wspaniała.
Monica: To motto często im powtarzałam – „musisz pocałować wiele żab, aby w końcu trafić na swojego księcia”. W moim wydaniu żaba siedzi na poduszce, a na głowie ma koronę i zawiera błyszczyk do ust. Chciałam, żeby było śmiesznie.
GDYBY TWOJE CÓRKI MIAŁY ZAPAMIĘTAĆ JEDNĄ, KLUCZOWĄ RADĘ, JAK BY ONA BRZMIAŁA?
Monica: Mówię wiele rzeczy…Co zawsze Wam mówię?
Danielle: Po prostu to zrób [Just do it].
Monica: Mówiłam tak zanim to powiedzenie stało się sloganem Nike.
Laura: Rób wszystko z umiarem.
Monica: To właśnie zawsze im mówię i naprawdę powtarzam „rób wszystko z umiarem”. Rób wszystko z pasją i idź za głosem serca. Korzystaj z dnia, po prostu to zrób. Co najgorszego może Ci się przytrafić?
LAURO I DANIELLE, GDYBY WASZA MAMA MIAŁA NAUCZYĆ SIĘ JEDNEJ, KLUCZOWEJ LEKCJI OD WAS, CO BY TO BYŁO?
Monica: To bardzo ciekawe. Co powiecie na to: zawsze oddawaj pożyczone rzeczy? [Uwaga Wydawcy: Zdaje się, że w tej rodzinie nosi się na spółkę wiele wspaniałej biżuterii.]
Danielle: Myślałam bardziej o haśle w stylu „Zachowaj spokój i rób tak dalej!”
Monica: Stale pożyczają coś ode mnie. Ale najważniejszą rzeczą jest to, że są moimi mentorkami. Zawsze proszę je o radę… w dziedzinie mody i każdej innej. Są naprawdę inspirujące. Nie jest to czcze gadanie. Stanowią dla mnie naprawdę źródło inspiracji.
RYTUAŁY PIELĘGNACYJNE SĄ CZĘSTO TYM, CZEGO DZIEWCZĘTA UCZĄ SIĘ OD SWOICH MATEK. JAKIE WSKAZÓWKI OTRZYMAŁYŚCIE WY LUB JAKIMI CHCIAŁYBYŚCIE SIĘ Z NAMI PODZIELIĆ?
Monica: Zawsze używam kremu pod oczy i zawsze powtarzam córkom – była to jedna z pierwszych rzeczy, o których im opowiedziałam – że nigdy nie jest za wcześnie, aby sięgnąć po krem pod oczy.
Laura: Nigdy nie zapominaj o szyi. Zaczęłam używać kremu do szyi i naprawdę go polubiłam.
Danielle: Łokcie. Zawsze staram się pamiętać o łokciach.
Laura: Najlepszy do tego jest krem do rąk i ciała AERIN [Rose Hand & Body Cream]
JAK WYGLĄDAJĄ ŚWIĘTA W WASZEJ RODZINIE? JAKIE SĄ WASZE ULUBIONE TRADYCJE?
Laura: Uwielbiamy kiedy Mama przygotowuje Święto Dziękczynienia. Robi najlepsze słodkie ciasto ziemniaczane w cieście na całym świecie.
Monica: Uwielbiamy razem gotować.
Laura: Naprawdę to uwielbiamy.
Monica: To naprawdę ciekawe, kiedy przyjeżdżają do domu na weekend – uwielbiam to, bo wtedy gotują dla nas.
Danielle: W naszym przypadku, zawsze chodzi bardziej o doświadczenie niż o samo jedzenie. Kochamy jedzenie, ale tak naprawdę chodzi o to, aby być razem.
Laura: Przygotowujemy przystawki i stoimy wokół kuchni rozmawiając godzinami. Potem bierzemy się za przygotowanie kolacji. I to tyle. Gotujemy proste potrawy, ale chodzi nam o całe doświadczenie przygotowywania uczty w zabawny sposób, prawda?
Monica: Rozmowa sprawia nam przyjemność. Powoduje, że zwalniamy tempo. To naprawdę czas, który spędzamy na rozmowie i byciu razem.
Zdjęcie rodziny Kosann w wykonaniu Jamie Becka.