PIĘKNO: Porady ekspertów

3 minuty z…
Victorem Henao

Nasz makijażysta opowiada o swojej karierze począwszy od studenta sztuki po mistrza makijażu.

Są osoby, które są po prostu dobre w robieniu makijażu, ale są również prawdziwi artyści. W ciągu następnych kilku miesięcy będziemy rozmawiać z czterema mistrzami sztuki makijażu, którzy otrzymali honorowy tytuł Artystów Makijażu Estée Lauder - Global Pro Makeup Artists. Angażują się dosłownie we wszystko: od tworzenia face chartów po tworzenie nowych produktów. Zajmują się oczywiście również upiększaniem twarzy naszych największych sław. Poznaj ich historię i wypróbuj ich rady. Pierwszym z tych Mistrzów jest Victor Henao.

Czym jest dla Ciebie makijaż? Jaka jest jego moc?
Makijaż ma duże znaczenie. Może spełniać prostą funkcję i poprawić komuś samopoczucie, ale może mieć również potężny efekt i sprawić, że będziesz czuć się niezwyciężona. Kocham odpowiedzialność spoczywającą na nas – makijażystach: musimy edukować kobiety. Spotykamy wiele kobiet, które wiedzą, co może sprawić makijaż, ale często nie doceniają jego siły. Należy mówić o tym, że kobiety powinny mieć czas na zrobienie makijażu, pielęgnację i dbanie o siebie. To może oznaczać wielką zmianę.

Co sprawiło, że postanowiłeś zostać makijażystą?
Do czasu szkoły średniej, kiedy to moje przyjaciółki szykowały się na bal maturalny nie miałem nic wspólnego z pędzlem do makijażu czy pomadką. Zacząłem robić makijaże dla nich i po dwóch miesiącach stwierdziłem, że chcę to robić zawodowo.

Czy zawsze zajmowałeś się artystycznymi rzeczami?
Zawsze miałem coś wspólnego ze sztuką. Byłem malarzem. Moje pierwsze wspomnienie z dzieciństwa dotyczy zajęć plastycznych. Zawsze w jakiś sposób zajmowałem się sztuką. Kiedy byłem w dziesiątej klasie, mój nauczyciel plastyki powiedział, że „muszę wybrać temat, na którym się skupię”. Pamiętam, że wybrałem kobiety. Większość tematów moich szkiców stanowiły kobiety, podobnie jak tematem większości moich zdjęć były kobiety. To dziwne, ale myślę, że to wszystko doprowadziło mnie do kreowania makijaży, ponieważ studiowałem kobiety przez tak długi czas.

Co oznacza dla Ciebie praca dla Estée Lauder?
Kiedy rozpocząłem pracę dla tej marki, była to dla mnie kwestia przeżycia w Nowym Jorku jako niezależny makijażysta. Nie wiedziałem wtedy jak potoczy się moja kariera.

Teraz tworzymy rodzinę. Jestem nie tylko niewiarygodnie szczęśliwy, że mogę czasami współpracować z rodziną [Lauder], ale również doświadczać komfortu, wspólnoty i poczucia rodzinności, które są typowe dla tej marki. Nie wiem, czy jest to coś normalnego w innych firmach. Ludzie pracujący dla tej marki wyróżniają się bliskością. Jest to tak duża marka, że muszę codziennie uczyć się tego, że jestem tutaj, a dla mnie oznacza to sens życia - uczenie się i przechodzenie na wyższy poziom.

Należy mówić o tym, że kobiety powinny mieć czas na zrobienie makijażu, pielęgnację i dbanie o siebie.

Kim dla Ciebie jest kobieta Estée Lauder?
Jest to ktoś, kto kocha dobry produkt, ale nie chce go komplikować – chce mu po prostu ufać. Jest to ktoś obeznany z nowymi technologiami. Jest to kobieta pełna szyku. Lubi dobry gust. I ma dobry gust.

Wymień 5 ulubionych produktów Estée Lauder i podaj powód swojej decyzji.
Pierwszy z nich to kredka Double Wear Stay-in-Place Eye Pencil w odcieniu Onyx. Nie ma nic bardziej seksownego niż czarny eyeliner. Zmienia zasadniczo aurę makijażu.

Bronze Goddess Powder Bronzer. Kocham to, że ma żółty odcień, podziwiam kobiety decydujące się na złoto zamiast czerwieni czy pomarańczu.

Pure Color Envy Lipstick w odcieniu Insatiable Ivory. Właśnie poprosiłem o kolejne 20 sztuk w tym odcieniu. Używam tej pomadki na każdej sesji zdjęciowej.

Nasz cień do powiek Pure Color Envy Defining EyeShadow. Uważam, że ludzie ich nie doceniają. Niektóre są matowe i wspaniałe, niektóre metaliczne i z pigmentami, ale wszystkie bardzo bogate i naprawdę piękne.

Moim osobistym ulubieńcem jest krem Re-Nutriv Replenishing Comfort Creme, który sprawia, że skóra naprawdę promienieje.

Jaki błąd, według Ciebie, jest najczęściej popełniany przez kobiety jeśli chodzi o makijaż?
Nie uważam, aby kobiety popełniały błędy.

Naprawdę?
Tak. Nie lubię nikogo zawstydzać. Uważam, że naprawdę ważne jest, aby kobiety zrozumiały, że te „pięć, dziesięć głównych błędów popełnianych przez kobiety” to temat dobry na okładkę magazynu… Co stałoby się, gdyby styliści czy makijażyści zaczęli mówić, że błędy nie istnieją?

Nakładanie różu bardzo wysoko na policzkach jest bardzo fajne, podobnie jak malowanie ust pomadką w odcieniu burgunda w środku lata. To jest okay. Jeśli nie chcesz użyć wypukłych części policzków jako wskazówki, w którym miejscy należy nałożyć róż, to ok. lub jeśli nie chcesz precyzyjnie nakładać eyelinera, to jest również ok. Wszystko ma swój wygląd i sens i uważam, że naprawdę istotne jest, aby kobiety odnalazły swój własny styl.

Produkty z artykułu

Top